Ostatnio nie mogę znaleźć czasu na pisanie, ponieważ postanowiłem zmienić swój stosunek do nauki, oraz zacząć wszystko od początku. No prawie wszystko, bo dużo zmieniło się na lepsze, a niektóre plany dopiero zaczynam realizować. Przede wszystkim mam zamiar zdać prawo jazdy, w tym tygodniu załatwiam formalności, i przystępuję do działania.
Moim wielkim planem, jest pomalować Poloneza na kolor niebieski, a na drzwiach mieć napis Tardis. Odbywałbym wtedy codzienną podróż do szkoły, i mógłbym urzeczywistnić materialnie własne zainteresowania. Poza tym jazda własnym samochodem jest dużo lepsza niż busem. Nie mam pojęcia czy się zakwalifikuję do egzaminu, bo kiedy jeżdżę to zawsze przysypiam.
Zbliżają się moje osiemnaste urodziny, i chciałbym zacząć ten nowy etap życia z czystym kontem. Podstawą do osiągnięcia tego celu są zmiany. Nie wiem co powinienem zmienić, i czy to możliwe. Są w życiu jednak elementy, których nie wolno się wyzbywać nawet pod przymusem. Należą do nich nasze przekonania, wiara, i to co kochamy. Niemożliwe jest to abym odrzucił to wszystko, czego nauczył mnie Doktor. Nawet jeśli ktoś w przyszłości każe mi o nim zapomnieć, gdzieś w głębi serca zawsze zachowam jego słowa. Na zawsze. Forever. On every time.