wtorek, 6 marca 2012
O czym śnią potwory spod łóżka
"Zegar stanął, już czas Doktorze", mówi Reinette w pierwszej scenie jednego z najlepszych odcinków z serii z Davidem Tennantem. Zawiera on wiele wątków miłosnych, i jednocześnie posiada dosyć dużą dawkę dobrego humoru, co jest nieodłącznym atrybutem, i kluczem sukcesu serialu. Miszcz nie będzie gorszy od innych bloggerów, i postara się przybliżyć jak najlepiej sylwetkę swojego ulubionego epizodu. Nie może jednak napisać o nim krótko i zwięźle, bo jest on dla niego niezwykle ważny, a poza tym chce wypróbować swoje umiejętności językowe i literackie. Być może pisanie zajmie mu dużo więcej czasu niż zwykle, ale obejrzeć naprawdę warto i chce wam to ukazać.